
W grudniu zeszłego roku wybrałam się na weekend w polskie góry, a konkretnie w rejon Tatr. Już od dawna marzył mi się ten kierunek i to właśnie porą śnieżną! Szczęście mi dopisało, ponieważ śniegu było co nie miara, a w dodatku spędziłam uroczy czas po raz kolejny zachwycając się tym, jaka nasza Polska jest piękna! Dziś chciałabym pokazać Wam jak wygląda Dolina Kościeliska zimą :-).
Spacer Doliną Kościeliską zaczęłam dość późno, bo około godziny 12stej, w związku z czym nie udało mi się zobaczyć jej całej. Niemniej nie był to dla mnie żaden problem, gdyż celem nie było dojście do „mety”, a delektowanie się cudownym otoczeniem w odsłonie zimowej.
Zimowe widokówki z Doliny Kościeliskiej
Wstęp do Doliny to koszt rzędu 5 zł (bilet normalny). Miejsce zwiedza się pieszo, a dla wygodnickich jest opcja przejechania się saniami zaprzężonymi w konie. W sumie może to być całkiem fajna przygoda, aczkolwiek budząca pewne zastrzeżenia, a mianowicie wysiłek zwierząt. Jak wiecie, powstaje wiele petycji dotyczących męczenia koni w Tatrzańskim Parku Narodowym (wycieczki nad Morskie Oko), natomiast wydaje mi się, że ta opcja przejażdżki Doliną nie jest tak straszna, gdyż teren jest dość równy. Jednak nie mnie to oceniać… Ja z tego nie skorzystałam.
Mimo, że rejon Zakopanego należy do najpopularniejszego kierunku odwiedzanego przez turystów, to tym razem nie było tu tłumów, co dla mnie jest ogromnym plusem. Choć dopiero co wtedy wróciłam z Mauritiusa, już czułam potrzebę, by gdzieś ruszyć. I przyznać muszę, że ten krótki wypad dużo bardziej pozwolił odpocząć mojej głowie, niż tamta egzotyczna podróż…
Zdecydowanie zima najpiękniej prezentuje się w górach 🙂 , a już zwłaszcza wtedy, gdy świeci słońce! Uwielbiam widok drzew pokrytych śniegiem. Uwielbiam jego „trzaskanie” pod stopami. Uwielbiam też lekkie podmuchy wiatru, które magicznie unoszą mieniący się pył w powietrzu.
Mam Wam jeszcze do pokazania inną Dolinę, zatem zostańcie ze mną :-).
Wow! te zdjęcia są cuuudowne 🙂
Dziękuję :)!
Zima w górach jest najpiękniejsza! 🙂
I tylko tam powinna być 😀 dziękuję za komentarz i pozdrawiam 🙂
Magiczne zdjęcia! Świetnie udało się z tym terminem! Tatry potrafią zaczarować, ale cieszyć się nimi bez tłumów turystów to jak spełnione marzenie 🙂
tak, dokladnie! Dziekuje za komentarz 🙂