Mauritius – co warto wiedzieć?

Zapraszam na artykuł: Mauritius – co warto wiedzieć? Dawka informacji o wyspie.

Mauritius – co warto wiedzieć?

Informacje podstawowe o Mauritiusie

Mauritius (nazwa od imienia księcia Maurice z Nassau) to państwo znajdujące się w południowo-zachodniej części Oceanu Indyjskiego, ok. 900 km na wschód od Madagaskaru. Wyspa została odkryta przez Portugalczyków w 1512 roku, a skolonizowana przez Holendrów w 1638 roku. Następnie w XVIII wieku Mauritius stał się własnością Francuzów, a ostatecznie w 1810 wpadł w ręce Brytyjczyków, którzy znieśli tu niewolnictwo. 1992 to data, kiedy kraj ten stał się republiką.

Językiem urzędowym jest angielski, natomiast potocznym język kreolski (powstały na bazie połączenia języka francuskiego z dialektami afrykańskimi i indyjskimi) . Co do religii, to najwięcej osób wyznaje hinduizm (49,9%), chrześcijaństwo (31,5%) oraz islam (14,2%). Stolicą i największym miastem jest Port Louis.

Wcześniej Mauritius był wyspą niezamieszkaną, toteż nie miał swoich rdzennych mieszkańców. Dopiero Francuzi zaczęli zwozić tu niewolników, głównie z Madagaskaru i Mozambiku, a zaludnienie było wypadkową gwałtów oraz wykorzystywania kobiet z Czarnego Lądu.

Czy moja podróż należała do udanych? Cóż… zależy jak na to spojrzeć 😉 Nie zostałam okradziona (aczkolwiek pewności nie mam, bo moja walizka jest nadal w podróży..), nie dopadła mnie żadna klątwa bakteryjna ani choroba. Niemniej przypadek, a może czyjeś nieprzychylne myśli 😉 sprawiły, że całą naszą czwórką mieliśmy przygody. U mnie zaczęło się od błahej sprawy- niefortunnego zakupu kostiumu kąpielowego, który przyszedł na ostatnią chwilę, po czym okazał się za mały. Następnie podczas lotu wpadliśmy w okropne turbulencje, po których ledwo odróżniałam sufit od podłogi 😛 Zaś na miejscu powitała nas pochmurna pogoda, choć bywały piękne, słoneczne dni. Powrót do kraju również nie należał do najłatwiejszych, ale cieszyć się trzeba, że w ogóle wróciliśmy. Opowiem 🙂 .

Wyspa szczęścia i paradoksu

Mauritius okazał się swoistym paradoksem. Z jednej strony podziwiałam bujną, afrykańską roślinność, a z drugiej miewałam wrażenie jakbym znalazła się w Indiach. Ciekawie wyglądały także meczety stojące w niedalekiej odległości od kościołów katolickich, a wszystko to w sąsiedztwie domów, gdzie na podwórzach królowały kaplice z bóstwami hinduskimi.

Wyspa ta stoi pod znakiem trzciny cukrowej, rumu oraz wymarłego dawno temu ptaka Dodo, który jest symbolem Mauritiusa. Ludzie są tu pogodni i radośni. Pozdrawiają na ulicach, machają, uśmiechają się, co jest bardzo miłe.  A mimo wszystko to biedny kraj, co można dostrzec opuszczając kurorty turystyczne, ruszając w głąb lądu. Ale tak naprawdę to kto z nas jest bogaty? Ten co posiada majątek, czy ten, który potrafi się cieszyć z tego, co ma?

Widziałam wiele pięknych, kolorowych roślin, ciekawych zwierząt oraz interesujących mieszanek kulturowych. Popłynęłam w rejs. Podziwiałam delfiny w ich naturalnym środowisku. Spacerowałam po bezludnej wyspie. Podziwiałam zachody słońca. Jadłam kreolskie dania. Zobaczyłam kilka różnych wodospadów. No i oczywiście zwiedzałam różne atrakcyjne miejsca Mauritiusa 🙂 .

Tymczasem uciekam do łóżka odsypiać lotniskowe przygody, a potem zabieram Was na wycieczkę po drożach i bezdrożach afrykańskiej wyspy- Mauritius .

Jeśli spodobał Ci się mój post i chcesz mnie docenić, to zostaw komentarz lub polub mój profil na Facebooku i/lub na Instagramie. Dziękuję ❤️

Więcej ciekawych postów o Mauritiusie znajdziesz tu.

Komentarze do “Mauritius – co warto wiedzieć?”

    1. Voyaga Autor

      Dziekuje bardzo 🙂 Mauritius byl cudowna przygoda i zaostrzyl moj apetyt jeszcze bardziej..
      Z mila checia zajrze na Twojego bloga z relacjami z Tanzanii oraz Zanzibaru 🙂 zapowiada sie ciekawie ! Pozdrawiam serdecznie 🙂

      Odpowiedz

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.