
Jestem zodiakalnym rakiem. Z horoskopów oraz z autopsji wiem, że najlepiej wypoczywam nad wodą, ponieważ jej widok oraz zetknięcie z ciałem wpływa na mnie kojąco. W zeszłym roku uległam urokowi wodospadów na Bali, i od tamtej pory marzę, by jak najczęściej odwiedzać takie miejsca. Są one dla mnie niesamowite oraz zachwycające. Dziś chciałabym pokazać Wam wodospady na Mauritiusie. Zapraszam 🙂
Wodospady na Mauritiusie
Wodospad Chamarel
Ten cud natury znajduje się na terenie Parku Narodowego Black River Gorges i mierzy 85 metrów, co czyni go największym na wyspie. Niestety, wodospad można podziwiać jedynie z daleka. Oczywiście w Parku są również inne wodospady, jak chociażby Alexandra`s falls.
Wodospad Rochester
Ten dziki wodospad jest najbardziej obleganą kaskadą chyba na całym Mauritiusie, a droga do niego wiedzie przez pola i mało zachęcający, wąski kamienny mostek. Niemniej, dotarliśmy tam bez przeszkód i już z daleka usłyszeliśmy krzyki oraz piski kąpiących się tam ludzi. Miejsce, owszem, ma swój urok, ponieważ znajduje się pośród niewielkiego lasu(?), wokół którego rozprzestrzeniają się pola uprawne. Pięknie to wygląda, kiedy późno popołudniowe słońce, rzucające złotą poświatę przedziera się przez drzewa i odbija w tryskającej wodzie. Nad wodospadem spędziłam niecałe pół godziny. Nie zażyłam kąpieli. Brakowało mi tu ciszy oraz poczucia odosobnienia, jednak byłoby to trudne, gdyż to dość popularne miejsce na Mauritiusie.
Wodospad Les 7 Cascades (Tamarin)
Robiliśmy 2 podejścia do tych wodospadów- za pierwszym razem strasznie padało, a mijający nas tubylcy odradzali schodzenia w dół. Jak się później okazało, mieli całkowitą rację. Nie zdawaliśmy sobie sprawy z tego, że wycieczka w te rejony nie należy do najłatwiejszych. Za drugim razem trafiliśmy na słoneczną pogodę. Moi towarzysze założyli w miarę odpowiednie obuwie, podczas gdy ja pozostałam w japonkach. Ahoj przygodo!
Najpierw trzeba było zejść w dół, poprzez gęsty las, wąskimi, piaszczystymi, nieraz kamienistymi ścieżkami, gdzie niełatwo było utrzymać równowagę czy nie poślizgnąć się. Przyznaję, nie było to rozsądne z mojej strony iść w sandałkach.
Pozostałe wodospady na Mauritiusie
Podwodny wodospad
Na Mauritiusie istnieje również coś takiego jak podwodny wodospad, jednak żeby to zobaczyć, trzeba byłoby wykupić specjalną wycieczkę… helikopterem! A to już jest droga impreza (około 400 zł za osobę). Tak naprawdę ów wodospad jest niczym innym jak iluzją stworzoną przez Matkę Naturę, a konkretnie przez obecność piasku i mułu w wodzie.
Wodospady na Mauritiusie – podsumowanie
Zdecydowanie, najbardziej podobał mi się wodospad 7 Kaskad (Tamarin)- wyprawa ta dostarczyła mi adrenaliny, gdyż trzeba było sporo przejść i to w warunkach mało komfortowych, ale za to pośród pięknej zieleni. Zmęczenie rekompensują niesamowite widoki. Miałam również to szczęście, że zdarzały się chwile samotności, bez innych turystów, kiedy można było w spokoju napawać się naturą. Polecam taką wycieczkę z całego serca! 🙂
__________________________________________________
Moje inne posty o Mauritiusie
Cudownie!
Wszystkiego, co najlepsze w Roku 2018! Wypraw co najmniej tak wspaniałych, jak ta!
Dziekuje Sylwia, i Tobie rowneiz samych wspanialosci oraz szerokosci 🙂
Mam pytanie odnośnie wodospadu 7 kaskad. Czy są tam jakieś szlaki, czy wystarczy iść w dół? Wraca się tą samą trasą? Ile trwa taka wycieczka od wyjścia z samochodu do jego powrotu? Niedługo tam będę i zaciekawiły mnie te wodospady 😍
p.s. Który w takim razie to Tamarin?
Cześć Zakochana, szlaków nie ma, więc wystarczy iść w dół- nie wiem czy wraca się tą samą trasą, ponieważ ja nie zeszłam do końca. Myślę, że możesz spokojnie zarezerwować sobie pół dnia na tę wycieczkę, najlepiej zacząć wcześnie rano.
Według mnie wodospad Tamarin to po prostu jakaś inna nazwa dla 7 Kaskad, albo nazwa jednego z tych 7 wodospadów- kiedy ja byłam na Mauritiusie nawigacja była jeszcze dość słaba i niekompletna, więc mi pokazywało jakby to było zupełnie inne miejsce.